Historia jednego kamienia, czyli jak 7 czerwca 1925 roku rozpoczęła się nowa era leczenia nowotworów!

Dokładnie dziewięćdziesiąt dziewięć lat temu, 7 czerwca 1925 roku, w Warszawie przy ulicy Wawelskiej oficjalnie rozpoczęła się budowa Instytutu Radowego. Na uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego i kamienia węgielnego przyjechała z Paryża jego inicjatorka, współtwórczyni i patronka Maria Skłodowska-Curie. O randze tego wydarzenia świadczył udział Prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego, Premiera, Marszałków, władz stolicy, a także licznych przedstawicieli świata nauki, polityki i kultury oraz tłumnie zebranych mieszkańców Warszawy.

Przyjazd Marii Skłodowskiej-Curie do kraju budził ogromne zainteresowanie. Delegacje i tłumy warszawiaków witały uczoną na dworcu, a sale wykładowe na Uniwersytecie Warszawskim i w nowo otwartym Instytucie Francuskim, gdzie wygłaszała odczyty, pękały w szwach. Jednak kulminacyjnym punktem wizyty było przypieczętowanie starań o realizację jej największego marzenia, czyli budowę Instytutu Radowego w Warszawie.

Ten niezwykły dzień rozpoczął się od uroczystej sesji w Ratuszu przy Placu Teatralnym. W spotkaniu udział wzięło wielu dostojnych gości, jednak, jak donosiła prasa, miało ono bardziej serdeczny niż oficjalny charakter. Wśród licznych wystąpień podkreślano wybitne osiągnięcia uczonej i doniosłość przedsięwzięcia, które miało wprowadzić leczenie chorób nowotworowych w nową erę. Marii wręczono też dyplom honorowego obywatela Warszawy, a na koniec – odczytano akt erekcyjny. W akcie tym zapisano, m.in.: Wolą Społeczeństwa powołany jest Instytut ten nie tylko do badań samodzielnych i krzewienia w Polsce nauki o ciałach pro­mieniotwórczych, ale i do walki z rakiem – jedną z najcięższych chorób, będących klęską całej Ludzkości. Powstaje ten Instytut z ofiar i wysiłków Ogółu Polskiego, jako Dar Narodowy dla Wielkiej Uczonej. Nie były to słowa bez pokrycia. Przypomnijmy, że wysiłki na rzecz utworze­nia Instytutu połączyły obywateli ze wszystkich warstw spo­łecznych. Środki finansowe przekazywali zarówno prywatni darczyńcy, jak i instytucje, a samych symbolicznych znaczków-cegiełek sprzedano półtora miliona egzemplarzy.

Z placu Teatralnego goście przejechali wspólnie na teren przyszłego Instytutu specjalnie podstawionymi tramwa­jami. Na miejscu w promieniach słońca czekały już tłumy mieszkańców, a przygotowane podium ozdobiono roślinnymi girlandami. Wśród zebranych byli marszałkowie Sejmu i Senatu, ministrowie, Rektor Uniwersytetu Warszawskiego oraz liczni przedstawiciele świata nauki, polityki, organizacji społecznych i kultury. Z Belwederu przyjechał Prezydent Stanisław Wojciechowski, który chwilę później położył pierwszą symboliczną cegłę pod fundament Instytutu. Drugą osobiście wmurowała Maria Skło­dowska-Curie. Akt erekcyj­ny wraz najnowszymi wydaniami warszawskich dzienników i monetami został umieszczony w szklanym słoju, zalutowany w metalowej puszce i zamurowany, a całemu wydarzeniu towarzyszyły chór akademicki i orkiestra wojskowa. Chociaż budowa Instytutu wymagała wielkiej determinacji i pokonywania niezliczonych, głównie finansowych, trudności, to w ten ciepły czerwcowy dzień entuzjazm zgromadzonych gości był żywy i autentyczny. Prasa, relacjonując te wydarzenia, podkreślała świąteczną atmosferę, którą możemy zobaczyć też na zdjęciach. W tle fotografii, na której uchwycono przybycie Prezydenta Wojciechowskiego na uroczystość, widzimy tłum mieszkańców stolicy w odświętnych strojach.

Dalsze punkty programu miały charakter bardziej kameralny. Najważniejsi goście udali się do Belwederu na śniadanie wydane przez Prezydenta Wojciechowskiego, a dzień zakończył wieczorny bankiet w Ratuszu. Na koniec trzeba przypomnieć, że na każdym kroku Marii towarzyszyło jej rodzeństwo. Dr Józef Skłodowski, a przede wszystkim dr Bronisława Dłuska, od samego początku byli zaangażowani w tworzenie Instytutu. Bez ich ogromnej pracy to przedsięwzięcie nie miałoby szans na powodzenie.

Siedem lat późnej Maria Skłodowska-Curie po raz ostatni odwiedziła Polskę. 29 maja 1932 roku wzięła udział w uroczystym otwarciu Instytutu Radowego jej imienia.

Więcej na temat historii naszego Instytutu mogą się Państwo dowiedzieć m.in. z artykułów, które ukazał się w czasopiśmie Nowotwory:

https://journals.viamedica.pl/biuletyn_pto/article/view/76023/55575

https://journals.viamedica.pl/biuletyn_pto/article/view/90200/66838

1 . Przybycie Prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego na uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Instytutu Radowego, po lewej minister spraw wewnętrznych Cyryl Ratajski, po prawej Ambasador Francji Hector André de Panafieu. W tle mieszkańcy Warszawy (fot. ze zbiorów NAC)

2 . Maria Skłodowska-Curie rozmawia z Prezydentem Stanisławem Wojciechowskim podczas uroczystości przy ul. Wawelskiej

3 Maria Skłodowska-Curie i Prezydent RP Stanisław Wojciechowski (pierwszy z prawej) podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Instytutu Radowego. Nad uczoną od lewej stoją: Rektor Uniwersytetu Warszawskiego i Prezes Towarzystwa Instytutu Radowego – prof. Franciszek Krzyształowicz, dr Bronisława Dłuska, dr Kazimierz Dłuski oraz dr Józef Skłodowski (fot. ze zbiorów NAC)

4 Akt erekcyjny Instytutu Radowego, 7 czerwca 1925 roku (fot. ze zbiorów NAC)

5 Akt erekcyjny, zwinięty razem z porannymi wydaniami dzienników z 7 czerwca 1925, i metalowa puszka przygotowane do wmurowania w fundament Instytutu (fot. ze zbiorów NAC)