Rak jajnika – trudny przeciwnik, ale nie jesteśmy bezbronni
Choć rak jajnika to nowotwór trudny w leczeniu i często diagnozowany późno, mamy dziś do dyspozycji coraz więcej skutecznych narzędzi, które realnie zwiększają szanse pacjentek zarówno na dłuższe życie, jak i jego jakość. Kluczem do sukcesu są szybka diagnostyka, nowoczesne leczenie oraz dobrze zorganizowana opieka.
Rak jajnika nazywany jest w środowisku medycznym „podstępnym”, ponieważ przez długi czas może nie dawać wyraźnych objawów, a kiedy się pojawiają, są mało charakterystyczne i łatwo pomylić je z dolegliwościami układu pokarmowego – uczuciem pełności po jedzeniu, wzdęciami, częstym oddawaniem moczu czy bólem w podbrzuszu. Niekiedy występują również krwawienia między miesiączkami lub po menopauzie, które powinny zawsze skłonić do wizyty u specjalisty.
Dr hab. n. med. Paweł Derlatka, kierownik Kliniki Ginekologii Onkologicznej Narodowego Instytutu Onkologii, wyjaśnia: Rak jajnika bywa mylony z problemami gastrycznymi, ponieważ jego objawy, zwłaszcza we wczesnym stadium, są niespecyficzne i łatwe do zlekceważenia. Dlatego tak ważna jest czujność – zarówno pacjentek, jak i lekarzy. Każda niepokojąca zmiana powinna być natychmiast konsultowana. Warto zaufać swojej intuicji, obserwować nasze ciało i nie odkładać wizyty u specjalisty na później.
Trudne leczenie – ale z coraz lepszymi wynikami
Leczenie raka jajnika jest złożone i często wymaga interwencji chirurgicznej. Celem zabiegu jest całkowite usunięcie zmian nowotworowych – to najważniejszy czynnik wpływający na rokowania. Chirurgia raka jajnika jest jedną z najtrudniejszych. Wymaga precyzji, doświadczenia i często wielogodzinnych operacji, ponieważ nowotwór może zajmować wiele narządów w jamie brzusznej.– tłumaczy dr Derlatka.
W Klinice Ginekologii Onkologicznej Instytutu realizowane są nawet najbardziej zaawansowane procedury chirurgiczne, z zastosowaniem technik minimalnie inwazyjnych oraz chirurgii laparoskopowej. Po operacji pacjentki mają dostęp do pełnego spektrum terapii systemowych – chemioterapii, leków celowanych (w tym olaparybu, bewacyzumabu czy niraparibu) oraz immunoterapii. W 2024 roku do wachlarza dostępnych terapii dołączył nowy lek – Elahere, stosowany w leczeniu nawrotowego raka jajnika, jajowodu i otrzewnej. To znaczący postęp, który może realnie przełożyć się na poprawę przeżywalności i jakości życia tysięcy kobiet zmagających się z tą chorobą – podkreśla dr Derlatka.
Klinika, która swoją działalność rozpoczynała jeszcze w budynku Instytutu przy ul. Wawelskiej, była jedną z pierwszych w Polsce klinik narządowych, a więc wyspecjalizowanych jednostek skoncentrowanych na kompleksowym leczeniu konkretnych typów nowotworów. Od początku swojej działalności wyróżniała się innowacyjnym podejściem do organizacji procesu terapeutycznego, w którym ogromny nacisk położono na pełną opiekę nad pacjentem – od diagnostyki, przez leczenie, aż po etap monitorowania i rehabilitacji. Dziś Klinika działa w oparciu o model kompleksowej opieki onkologicznej, w którym pacjent prowadzony jest przez cały proces leczenia w jednym miejscu, pod opieką interdyscyplinarnego zespołu ekspertów.
Mamy tu tzw. zespoły „idealne” – składające się z chirurgów, radiologów, onkologów, radioterapeutów i innych specjalistów, którzy nie tylko wspólnie planują leczenie, ale również je realizują. Z punktu widzenia komfortu pacjenta i odpowiedzialności za jego zdrowie to rozwiązanie niezwykle ważne – pacjent trafia pod opiekę jednego, spójnego zespołu, który zna jego historię, potrzeby i reaguje na każdym etapie terapii w sposób skoordynowany i świadomy. – mówi prof. Mariusz Bidziński, wieloletni kierownik Kliniki i konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii onkologicznej oraz pełnomocnik Dyrektora NIO-PIB ds. wdrożenia Krajowej Sieci Onkologicznej .
Klinika prowadzi leczenie zgodnie z najnowszymi europejskimi i światowymi standardami, a pacjentki są kwalifikowane do leczenia także w ramach badań klinicznych, co zapewnia im dostęp do wszystkich innowacyjnych terapiii. Jako jedna z nielicznych w Polsce Klinika uzyskała akredytację Europejskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej (ESGO – European Society of Gynaecological Oncology) w zakresie leczenia raka jajnika, i endometrium. To gwarancja, że pacjentki trafiają do miejsca, które spełnia rygorystyczne standardy europejskie i zapewnia im leczenie na poziomie najlepszych ośrodków onkologicznych na świecie.
Skuteczna opieka to opieka dobrze zorganizowana
Nowoczesne leczenie onkologiczne to nie tylko leki – to przede wszystkim właściwa organizacja całego procesu leczenia. Dlatego w Polsce powstaje Krajowa Sieć Onkologiczna (KSO), której celem jest zapewnienie każdej pacjentce dostępu do najlepszych specjalistów i nowoczesnej diagnostyki – niezależnie od miejsca zamieszkania. Prof. Bidziński podkreśla: Mamy coraz więcej skutecznych terapii, ale potrzebujemy systemu, który sprawnie poprowadzi pacjentkę od momentu podejrzenia choroby aż po leczenie i kontrolę. Krajowa Sieć Onkologiczna ma w tym pomóc.
KSO opiera się na modelu współpracy pomiędzy wieloma ośrodkami – zarówno tymi lokalnymi, jak i referencyjnymi – przy wykorzystaniu narzędzi takich jak telekonsultacje, wspólna baza danych czy szybki przepływ wyników badań między placówkami. Dzięki temu pacjentka może być szybciej diagnozowana, kwalifikowana do leczenia i trafiać do ośrodków o najwyższych kompetencjach. W systemie pojawili się też koordynatorki i koordynatorzy onkologiczni – osoby, które wspierają pacjentki na każdym etapie procesu: od pierwszych podejrzeń choroby, przez diagnostykę, leczenie, aż po kontrole i monitorowanie zdrowia po zakończonej terapii. To ważny element opieki, który pozwala pacjentkom czuć się bezpieczniej i pewniej poruszać się w systemie. – dodaje prof. Bidziński.
W Narodowym Instytucie Onkologii trwają też zaawansowane prace nad utworzeniem Ovarian Cancer Unit – wyspecjalizowanej jednostki skoncentrowanej właśnie na kompleksowej diagnostyce i leczeniu nowotworów jajnika. Jednostka ta, będąca częścią struktury Krajowej Sieci Onkologicznej, pod warunkiem pomyślnej realizacji kolejnych etapów przygotowań, ma rozpocząć działalność już w 2026 roku – Zakończyliśmy ważny etap opracowania standardów postępowania diagnostyczno-terapeutycznego w nowotworach jajnika. To fundament, na którym budowana będzie cała struktura Unitu. Kolejnym krokiem są eksperckie konsultacje i dyskusje środowiskowe – ich celem jest osiągnięcie konsensusu wśród specjalistów ginekologii onkologicznej w zakresie proponowanych rozwiązań oraz precyzyjne zaplanowanie działań wdrożeniowych. – tłumaczy prof. Bidziński.
Stworzenie jednostki to realna szansa na poprawę wyników leczenia raka jajnika w Polsce oraz zwiększenie dostępu do opieki wysokospecjalistycznej dla wszystkich kobiet.
Jeszcze raz profilaktyka!
Chociaż nie da się całkowicie zapobiec rakowi jajnika, to podkreślana przez nas często profilaktyka odgrywa w opiece ginekologicznej niezwykle ważną rolę. Regularne badania, takie jak USG transwaginalne, oraz czujność wobec nietypowych objawów – np. wzdęć, uczucia pełności, bólu brzucha czy zmian w rytmie wypróżnień – to narzędzia, które warto wykorzystywać w trosce o swoje zdrowie. Wczesne wykrycie zmian zwiększa szanse na skuteczne leczenie, dlatego tak istotne jest, by uważnie obserwować swoje ciało i nie bagatelizować nawet pozornie błahych dolegliwości. Warto więc zadbać o regularny kontakt z ginekologiem i traktować profilaktykę jako ważny element codziennej troski o siebie.